ZWYCIĘSTWO JEST KONSEKWENCJĄ
Aktualności
Logo
Wychowankowie, którzy poszli w świat, czyli podsumowanie letniego okna transferowego
2020-09-15
Wychowankowie, którzy poszli w świat, czyli podsumowanie letniego okna transferowego

Dajemy radość, wychowujemy i uczymy piłki nożnej - w tej kolejności w największym skrócie możemy opisać to, jak podchodzimy do naszej pracy w "Górniku" Libiąż. A jeśli skupimy się na tym trzecim aspekcie, to efektem tegoż nauczania są wychowankowie wyrastający ponad średnią, którzy mają szansę zaistnieć w piłce i próbują swoich sił w większych (innych) klubach. Oto podsumowanie transferowe naszej działalności, czyli mniej więcej obraz tego jak szkolimy i wysyłamy młodych piłkarzy w świat... .

 

Prze ostatnie kilka lat mamy tę satysfakcję, że regularnie nasi wychowankowie "wypływają" na szersze wody. Każdemu z nich umożliwiamy to, żeby się sprawdził i walczył o swoje tam gdzie uzna to za stosowne. Wszystkim jednakowo życzymy powodzenia, ale też deklarujemy, że w razie niepowodzenia - nasze drzwi są zawsze otwarte!


W tym roku na uwagę zasługuje szczególnie fakt wypożyczenia Kacpra Mendreli (rocznik 2007), o którego oprócz Wisły Kraków zabiegały także inne kluby z Ekstraklasy i I Ligi, a także transfery definitywne: Patryka Paweli do Kalisza oraz "potrójny" transfer definitywny naszych halowych Mistrzów Polski do Rekordu Bielsko-Biała (Mateusz Kosowski, Piotr i Paweł Szemiot).



A zatem - podsumujmy obecną sytuację wychowanków, którzy poszli w świat, dzielimy ich na dwie grupy - transfery definitywne i wypożyczenia:

 

Wychowankowie Szkoły Piłkarskiej "Górnik" Libiąż: 


TRANSFERY DEFINITYWNE DOKONANE W MINIONYCH LATACH Z NASZEGO KLUBU: 


ROK 2015

- Maciej Grudziński (2001) SMS Łódź (obecnie: Warta Gorzów Wielkopolski)

- Wojciech Grudziński (2001) SMS Łódź (obecnie: w MKS Libiąż)


ROK 2017

- Patryk Plewka (2000) Wisła Kraków (pierwszy nasz wychowanek, który gra w Ekstraklasie)

- Adrian Gałka (2001) Wisła Kraków (obecnie: JSP Szczakowianka)


ROK 2018

- Wiktoria Świerkosz (2004) UKS "Jedynka" Krzeszowice

- Kacper Klechowski (2001) - Fablok Chrzanów 

- Karol Piechota (2002) - Fablok Chrzanów 


ROK 2019

- Oskar Chechelski (2003) Zagłębie Sosnowiec

- Filip Nowak (2002) Zagłębie Sosnowiec 

- Wiktor Bil (2003) Gwarek Zabrze

- Filip Głownia (2002) Gwarek Zabrze 

- Patryk Kosowski (2000) Przełęcz Kossowa


ROK 2020

- Patryk Pawela (2000) KKS Kalisz

- Mateusz Kosowski (2005) Rekord Bielsko-Biała

- Paweł Szemiot (2005) Rekord Bielsko-Biała

- Piotr Szemiot (2005) Rekord Bielsko-Biała

- Jakub Chandzlik (2000) Nadwiślanin Gromiec

- Dominik Wilczak (2002) Nadwiślanin Gromiec

- Kacper Piegzik (2002) Nadwiślanin Gromiec

- Dawid Mąsior (2002) Nadwiślanin Gromiec




AKTUALNE WYPOŻYCZENIA CZASOWE Z NASZEGO KLUBU: 

- Kacper Mendrela (2007) Wisła Kraków

- Mateusz Tekieli (2006) - Rekord Bielsko-Biała

- Patryk Burda (2006) - Rekord Bielsko-Biała

- Eryk Adamski (2001) - Unia Oświęcim 

- Kacper Łaski (2001) - KS Chełmek

- Damian Wilczak (2001) - Unia Oświęcim

- Bartosz Ziemba (2003) - MKS Trzebinia

- Kacper Deja (2001) - Gwarek Zabrze

- Konrad Piotrowski (2002) - SMS Kraków

- Kacper Kikla (2003) - Podbeskidzie Bielsko-Biała

- Maciej Dobrowolski (2004) - SMS Kraków

- Szymon Balon (2004) - Soła Oświęcim / SMS Oświęcim

- Szymon Miziołek (2002) - LKS Żarki

- Łukasz Nowak (2002) - LKS Żarki

- Eryk Bochenek (2000) - Wisełka Rozkochów




A na koniec jeszcze jedna lista...

Wychowankowie, którzy grali lub grają w I drużynie seniorów MKS Libiąż:

- Mateusz Węgorek (2001)

- Wojciech Grudziński (2001)

- Jakub Szumniak (2001)

- Dawid Celmer (2001)

- Aleksander Potoczny (2001)

- Jan Garlacz (2004)

- Miłosz Pater (2005)

- Kacper Przybylski (2005)



 

Wszystkim zawodnikom przebywającym w innych klubach życzymy powodzenia w dalszej przygodzie z piłką i efektywnego rozwijania swoich umiejętności.

Z kolei naszym wychowankom trenującym w "Górniku" Libiąż życzymy powodzenia i determinacji w naśladowaniu starszych kolegów. Ich przykład pokazuje, że z Libiąża można wypłynąć na szersze wody w odpowiednim momencie. Receptą jak zawsze pozostaje... ciężka praca! 

 

A więc - trenujemyyyy!!!!!!!!!