Szanowni Rodzice Młodych Piłkarzy, w tym miejscu miała być relacja z finału powiatowego Turnieju „Z Podwórka na Stadion” o Puchar Tymbarku rocznika 2010, ale jej nie będzie. Nie tym razem… . Jako Szkoła Piłkarska chcielibyśmy w ten sposób wyrazić nasz sprzeciw wobec niezdrowych emocji, jakie panowały tego dnia na orliku… .
Zastrzegamy, że nasz Klub nie był organizatorem tego Turnieju, niemniej wśród widzów byli nasi przedstawiciele – z zarządu i sztabu szkoleniowego, byli też rodzice, gdyż grały ich dzieci. Wiele z tych osób przecierało oczy ze zdumienia, że rozgrywki 7-latków mogą tak bardzo podnieść temperaturę w głowach rodziców. Dziękujemy wszystkim tym rodzicom, którzy tego dnia schowali swoje emocje do kieszeni i zajęli się bierną obserwacją meczów (tak trzymać!). Pozytywnie w tym aspekcie wypadli rodzice z Libiąża, którzy – gdyby popatrzeć w historię - zwykle stają na wysokości zadania - zresztą staramy się wszyscy w tym zakresie ciągle edukować (patrz: m.in. nasza styczniowa konferencja pt. „Trenujemy Rodziców” oraz publikacje na stronie).
Mówimy jednak stanowcze NIE zachowaniom, które w tym dniu miały miejsce tuż przy linii bocznej boiska, a także tuż za bramką. Krzyczący rodzice, którzy przemieszczają się tam i z powrotem wzdłuż linii bocznej, tata, który stresuje swoje dziecko-bramkarza stojąc mu za plecami, ciągła presja i wymagania strzelenia gola oraz zwycięstwa za wszelką cenę – tak jak gdyby grano o Mistrzostwo Świata. Z przykrością to mówimy, ale niegodne „pozytywnego rodzica” zachowania przyjechały w tym dniu do Libiąża z innych miejscowości. Nie mamy zamiaru w tym miejscu nikogo atakować, chcemy jedynie wyrazić nasz sprzeciw i przestrzec wszystkich tych, którzy chcieliby tego typu zachowania powielać czy nawet akceptować. W Libiążu nie ma na to zgody!!
Zapisali Państwo swoje dzieci do Klubów, żeby się dobrze bawiły, żeby miały aktywność fizyczną, zawierały znajomości, uczyły się współpracy w grupie i rozwijały zainteresowania. A kiedy przychodzi do rozegrania meczu, to wszystko sprowadza się do walki o zwycięstwo za wszelką cenę – w wieku 7 lat!!
Szkoła Piłkarska „Górnik” Libiąż na takie zachowania się nie godzi i będzie reagować, o czym instruowani są trenerzy i na bieżąco także rodzice. Ponadto rozważymy jako Zarząd czy nasze najmłodsze grupy w ogóle będą brały udział w turniejach, w których prowadzona jest klasyfikacja i gra się o wynik. Wszystko to w trosce o Wasze (nasze) dzieci. Szczególnie w pierwszym etapie szkolenia dzieci mają się dobrze bawić i rozwijać swoją pasję. Na rywalizację i naukę zwyciężania przyjdzie jeszcze czas. Proponujemy więc wszystkim nadgorliwym rodzicom (bez względu czy są z Libiąża, Warszawy, czy Tokio) wewnętrzną wstrzemięźliwość i pracę nad sobą. Nie psujcie przygody piłkarskiej swoim dzieciom!
Zadajcie sobie jakże istotne pytanie:
- Po co zapisałem/am swoje dziecko do Klubu?
- Czy na pewno dlatego, żeby wygrywało?
Zapytajcie wreszcie Wasze dziecko:
– Czy chciałbyś żeby mama/tata byli obecni na meczu? A jak chciałbyś synku, żeby Mama/Tata się zachowywali? Czy mamy krzyczeć? Biegać przy linii? A może cały czas mówić Ci co masz robić?
- Czy przyszło Wam drodzy rodzice kiedyś do głowy, że Wasze dzieci tego nie chcą?! A może nawet się wstydzą zachowania swoich rodziców w takiej sytuacji?
- A może Wy drodzy rodzice, chcielibyście mieć dokładnie takiego szefa w pracy? Który biega za Wami i ciągle krzyczy co macie robić? Czy byłoby to miłe…?
Dzielcie pasję ze swoim dzieckiem – oczywiście! Ale nie dajcie się ponieść chorym ambicjom!! Szkolenie i podpowiadanie podczas treningu/meczu zostawcie trenerom, to oni prowadzą szkolenie i się na tym znają. Bo czy podczas lekcji j. angielskiego swojego dziecka też będziecie siedzieć obok i mówić dziecku co i jak ma robić wbrew instrukcjom anglisty?
Na koniec 3 jakże ważne filmy video związane z tymi zagadnieniami. Obraz powie Wam więcej niż 1000 słów, więc zobaczcie KONIECZNIE – może odmieni to Wasze spojrzenie na sport dziecięcy, bo patrząc na to co działo się na boisku, to strach pomyśleć co musi dziać się w domach, kiedy dziecko jest już po meczu… .
KONIECZNIE DO OBEJRZENIA DLA KAŻDEGO RODZICA MŁODEGO SPORTOWCA:
- Video pt. "Świadoma gra" - KLIKNIJ
- Video pt. "Szanuj przeciwnika, szanuj różnorodność, szanuj GRĘ!" - KLIKNIJ
- Video pt. "Tato, obserwuję Cię" - KLIKNIJ
A jeśli chcecie więcej, to zapraszamy jeszcze do naszego działu porad dla rodziców i zawodników - TUTAJ