To był wyjazd, który na długo pozostanie w pamięci trójki naszych wychowanków - laureatów akcji "Przez naukę do wielkiej piłki". Maciek Wojdyło, Jan Marchewka i Szymon Cholewa tę właśnie "wielką piłkę" mieli podczas minionej soboty na wyciągnięcie ręki. Oto bowiem ich nagrodą za wzorową naukę i treningową aktywność był wyjazd na mecz Bundesligi Borussia Dortmund - SC Freiburg. Nagroda obejmowała, oprócz biletu na mecz, także przeloty samolotem, nocleg w hotelu i wyżywienie. A deserem miało być spotkanie z Łukaszem Piszczkiem. Ale po kolei... . 

Z Libiąża wyruszyliśmy już o 4:00 rano, by tuż po 6:00 wzbić się w górę samolotem linii WizzAir. W Dortmundzie wylądowliśmy po 90 minutach, by komunikacją miejską (atrakcyjna podróż metrem) przemieścić się w okolice stadionu i hotelu. Po odebraniu biletów na mecz, które czekały na nas w hotelu, udaliśmy się w okolice stadionu Signal Iduna Park. Od rana w jego okolicach pełno było już kibiców w żółto-czarnych barwach. Mieliśmy czas na zrobienie zdjęć oraz wizytę w oficjalnym sklepie Borussii, w którym chłopcy zdążyli nawet... pograć w piłkę na mini-boisku. 

Kolejnym punktem było udanie się do starej bazy treningowej BVB i oglądanie treningu różnych grup dziecięcych prowadzonego przez trenerów BVB w ramach weekendowych campów. Stamtąd niedaleko mieliśmy do restauracji, w której zjedliśmy obiad. A wszystko co najlepsze było dopiero przed nami... . 

Około godziny 14:30 wyszliśmy z hotelu na mecz. Razem z około 80.000 kibiców zasiedliśmy na imponującym stadionie i gotowi byliśmy na ucztę piłkarską. A miejsca mieliśmy wyborne, bo na środku boiska i wysoko - dokładnie na przeciwko trybuny vipowskiej. W składzie na ten mecz znalazł się patron naszej akcji Łukasz Piszczek i to jemu szczególnie kibicowaliśmy - ciesząc się z kolejnych goli BVB. Gospodarze pewnie wygrali to spotkanie 3:1 po golach Ramosa, Kagawy i Aubameyanga. Atmosfera była wspaniała, a 25.000 najbardziej zagorzałych kibiców z trybuny za bramką nie przestawało śpiewać przez pełne 90 minut (trybuna ta była pełna już na godzinę przed meczem!).  

Z bagażem wspaniałych wrażeń wyszliśmy po meczu ze stadionu, by udać się w umówione miejsce, gdzie mieliśmy się spotkać z Łukaszem Piszczkiem. Nie kazał na siebie długo czekać i ku naszej radości pojawił się zgodnie z ustaleniami. Chętnie podpisał wszystkie zdjęcia, dyplomy i inne gadżety naszych trzech wychowanków i z chęcią pozował do zdjęć. Naszym chłopcom życzył dalszych sukcesów zarówno w szkole jak i na boisku. My odwdzięczyliśmy się podziękowaniami i prezentem dla Łukasza.

Nie był to jednak koniec atrakcji, bo zgodnie z przewidywaniami, w tym właśnie miejcu zaczęli pojawiać się kolejni piłkarze BVB oraz trener Jurgen Klopp. Dzięki temu, chłopcy urządzili sobie polowanie na autografy i zdjęcia. Spośród piłkarzy spotkaliśmy m.in. takich jak: Shinji Kagawa, Neven Subotic, Roman Weidenfeller, Milos Jojic, Erik Durm, Mitchell Langerak i Matthias Ginter.   

Było to dla chłopców równie ekscytujące przeżycie, jak sam mecz Borussii. Do hotelu wrócili pełni wrażeń i uposażeni w liczne autografy i zdjęcia. Nazajutrz śniadanie i lot powrotny do domu. Marzenia się spełniły - raz jeszcze serdecznie gratulujemy pierwszym laureatom naszej akcji!

Obszerną fotorelację publikujemy już teraz w naszej GALERII.

SPONSOREM WYJAZDU DO DORTMUNDU ORAZ PATRONEM AKCJI BYŁA AGENCJA BMG-SPORT

SKŁADAMY SERDECZNE PODZIĘKOWANIA ZA UMOŻLIWIENIE SPEŁNIANIA MARZEŃ NASZYCH WYCHOWANKóW

SERDECZNIE DZIĘKUJEMY TAKŻE ŁUKASZOWI PISZCZKOWI ZA MOŻLIWOŚĆ SPOTKANIA

PRZED NAMI KOLEJNE EDYCJE AKCJI - STARAJCIE SIĘ W SZKOLE I DBAJCIE O FREKWENCJE NA TRENINGACH!!

Szczegóły akcji i jej ogólny regulami znajdują się tutaj. Zasady nowej edycji ogłosimy niebawem.